Wychowankowie MOS-u, 28 marca 2017 roku, kolejny raz pojechali do schroniska komunalnego dla bezdomnych zwierząt w Sosnowicach. Tym razeprzekazali karmę zakupioną ze środków zebranych podczas świątecznych jarmarków gdzie sprzedawali swoje rękodzieła. Kierownik schroniska – Pani Marta Tysiąc-Stępień jak zwykle przyjęła nas bardzo ciepło. Przeprowadziła pogadankę na temat funkcjonowania schroniska, przebywających w nim pieskach, opiece weterynaryjnej nad nimi, pracy wolontariuszy oraz problemach, z którymi się boryka schronisko. Następnie młodzież wzięła pieski na spacer. Radość była z obu stron, dzieci bardzo dobrze sobie radziły z opieką nad czworonożnymi przyjaciółmi. Psy, które znalazły się w schronisku, szczególnie zasługują na naszą miłość, prawdziwy dom oraz wsparcie. Przyzwyczajone do trudnego życia potrafią odpłacić się miłością człowiekowi, który je zaadoptuje. Namawiamy do takiej formy niesienia pomocy, ponieważ jest wiele zwierząt, które na nią czekają. Jak wynika z danych schroniska coraz więcej ludzi decyduje się na taką adopcję, ale potrzeby są ogromne. Jest też wielu wolontariuszy, którzy tak jak my przyjeżdżają do schroniska, żeby wyprowadzić psy na spacer, wyczesać je i okazać im trochę serca. Schronisko znajduje się w lesie, gdzie są dobre warunki do spacerów z czworonogami. Te zwierzęta bardzo zabiegają o kontakt z człowiekiem i pomimo trudnej sytuacji często są pogodne. Dobra opieka i zaangażowanie pracowników nie zastąpi im prawdziwego domu, na który czekają.
Młodzież wykazała ogromną wrażliwość. Kiedy przyszedł czas odjazdu ciężko było się rozstać. Nasza współpraca cały czas się rozwija i ustaliliśmy, że będziemy przyjeżdżać systematycznie jako wolontariusze. Zajmiemy się wyprowadzaniem psów na spacer i pielęgnacją zwierząt.
Bardzo istotne jest wychowanie młodzieży w duchu poszanowania zwierząt i pomagania innym.
