21 czerwca przy siedzibie Nadleśnictwa Gryfice odbyły się warsztaty edukacyjne z dziania barci, w których uczestniczyła grupa naszych wychowanków. Uczniowie mogli zapoznać się z praktyką bartnictwa, wzięli udział w grach i zabawach przygotowanych przez Nadleśnictwo, a także upiekli kiełbaskę nad ogniskiem. Dowiedzieliśmy się, że pierwsze pisemne wzmianki o polskim bartnictwie pochodzą już z połowy X wieku. Kiedyś bartnictwo było znaczącą gałęzią gospodarki. Barcie (dziuple) drążone były w pniach drzew, które miały minimum metr średnicy. Najczęściej były to dęby i sosny, rzadziej graby, buki, lipy. Bartnicy, czyli osoby zbierające miód nazywani też byli bartodziejami. Posiadali własne cechy, a w Polsce piastowskiej tylko oni mieli przywilej dostarczania miodu na królewskie dwory. Obserwowaliśmy wykonanie barci w kłodzie, która następnie zostanie wciągnięta w koronę drzewa. Leśnik demonstrował sposób jej wykonania, narzędzia oraz opisywał sposób wchodzenia na drzewo przy pomocy lin. Dla celów edukacyjnych taka barć jest bardzo wartościowa – powoduje zainteresowanie tematem. Można nawiązać np. do bioróżnorodności i ochrony przyrody. Właśnie barcie są miejscem występowania wielu rzadkich lub poważnie zagrożonych wyginięciem gatunków owadów. Kiedyś miejsca te zamieszkiwały pszczoły miodne dostosowane do warunków leśnych, tzw. „borówki”. Obecnie są one zagrożone wymarciem. I pomyśleć, że przed wiekami, pszczoły były naturalnym składnikiem leśnych biocenoz. A współcześnie leśnicy odtwarzają bartnictwo.