Co się tutaj stało, że tak wszędzie biało?
Nareszcie jest biała, puchata, mroźna zima! Po powrocie z ferii zimowych jeszcze przez dwa dni mogliśmy się nacieszyć zimową aurą. Odkurzyliśmy zapomniane sanki i udaliśmy się na pobliską górkę, oddać się zimowej zabawie. Mroźne rześkie powietrze, które mogliśmy wdychać bez maseczek, dodało nam energii. Postanowiliśmy ulepić bałwana, oby nie ostatniego w tym roku. Mamy nadzieję,[…]